Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darinka
Administrator

Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Czw 19:10, 22 Lut 2007 Temat postu: Kot+pchły=smieszna przygoda |
|
|
Moja ciocia mi opowiadała jak jej kolega odpchlił swojego kota.
Kot tego pana miał okropnie dużo pcheł. I pojechał z nim do weterynarza, by go popsikać czymś na pchły. Po zabiegu, przyjechali do domu. Kot się zaczoł lizać. zaczeła mu się piana toczyć z mordki, a dzieci tego pana, plakały.
-Co ty mu zrobileś?!?!
Ale to nie było nic poważnego. Zapomnieli popsikac my mordki. Na wąsach kota, pod nosem siedziały pchły. Ścisneły się na wąsach i na mordce. Dla nich było to jedyne miejsce ucieczki.
Ale kotek żyje i trzyma się dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Julita
Skaczący myszoskoczek

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Czw 19:15, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Biedny koteczek
Ale dobrze że juz sie ich pozbył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Darinka
Administrator

Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Czw 19:18, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No żyje. Ale sam fakt, że te pchly się ratowały i pousiadały na tych jego wąsach to śmiać się chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julita
Skaczący myszoskoczek

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Czw 19:20, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak ciekawe jak to wyglądało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Darinka
Administrator

Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Czw 19:21, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja sobie to wyobrażam tak:
Wąsy całe czarne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julita
Skaczący myszoskoczek

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Czw 19:23, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
HEHE.
To pyszczek tez musiał byc czarny ale ciekawe tez jaką mine zrobił kotek na pewno nie wiedział co sie dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karla
Skaczący myszoskoczek

Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 10:37, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
heh
Karla, ja tego nie rozumiem! Czepiasz się, że ktoś napisal post pod postem, a sama sieie nie widzisz. Złamałaś po raz 3 regulamin! Powinnam ci dać ostreżenie. To nie żarty, Karla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia
Szara myszka

Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:29, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że nie masz zdjęć tego kotka Nuka, kiedy te pchły siedziały mu na mordce:-) Chociaż kiciusiowi zapewne nie było do śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
Szara myszka

Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:32, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
mi żal tego kotka, bardzo kocham zwierzęta, ale to musiał być śmieszny widok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
leila
Szara myszka

Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:15, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Pewnie się kotu wąsy uginały pod ciężarem - a jak się skończyło odpchlanie ? Na szczęście są już wcierane w skóre środki, może być też taki: pchelka-obroza-z-ozdobnymi-kamykami-dla-kota-30cm obroża ale to znowu ogon kotu obsiądą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wet_CBDNA_pl
Szara myszka

Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:41, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Taka obraża to dobry wybór bo dzięki niej nasz pupil pozbędzie się przykrego problemu z nadmierną ilością pcheł w sierści. Polecam też systematycznie go kąpac,to na pewno nie zaszkodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kopik
Szara myszka

Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:51, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ruchome wąsy miał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wet_CBDNA_pl
Szara myszka

Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:00, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Teraz uważajmy również na prawdziwą plagę kleszczy i w tym celu warto systematycznie,regularnie badać naszego czworonoga,wykonywać specjalne testy w dobrej klinice weterynaryjnej. Akurat tym zajmujemy się na co dzień i chętnie pomożemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monikacicha90
Szara myszka

Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:55, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Oj biedna kicia  dlatego tak ważne jest regularne spryskiwanie preparatami, kąpanie czy kupowanie obroży przeciwpchelnej. Ja szczególnie polecam kropelki - zawsze stosuje te z [link widoczny dla zalogowanych] i jeszcze nigdy nie miałam takiej sytuacji A rzeczywiście teraz prawdziwą plagą są kleszcze - w miastach jest ich coraz więcej, niestety ;( Moja Pusia, kot nie wychodzący, ostatnio wyskoczyła z domu na jakieś 15 minut i już wróciła z jednym (a ja naiwna myślałam, że jak nie wychodzi to nic nie złapie - jednak obroża to absolutne minimum) 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wet_CBDNA_pl
Szara myszka

Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:51, 22 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Czasem spryskiwanie preparatami czy obroże przeciw pasożytom,naprawdę będę niewystarczające,dlatego podałam adres naszej kliniki,gdzie możemy pomóc,nawet chodzi tutaj o badania czysto profilaktyczne naszego psa:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|